[Ks. A. P. Szelążek,] Drugi czynnik wytwórczości. Praca, Miesięcznik Pasterski Płocki 12(1917) nr 3, s. 78-80.
SOCJOLOGIA KATOLICKA.
XX
Drugi czynnik wytwórczości: Praca.
Mówiąc o bogactwach, wskazaliśmy na pracę, jako na czynnik produkcji, i na kapitał, jako przemożne jej narzędzie i warunek niezbędny do jej rozwoju. Należy nam zbadać pracę pod rozmaitymi jej postaciami i stosunek jej do wytwórczości [s. 79].
Pojęcie pracy. Praca z punktu widzenia ekonomicznego jest to wysiłek czynności ludzkiej ku wytwórczości zwrócony. W tym pojęciu praca jest faktem ogólnym, na który wpływa niezmiernie charakter człowieka, dając upust energii jego muskułów i inteligencji, pod kontrolą woli.
Różne cechy pracy. Nauka ekonomii ze względu na swój przedmiot nie bada pracy pod wszystkimi jej postaciami a tylko pod względem produkcji bogactw. Określenie więc pracy ekonomicznej: jest to czyn ludzki, wysiłek energii, wydający wartość ekonomiczną.
W tym pojęciu praca może być zwyczajna, gdy wymaga tylko udziału siły muskularnej bez wysiłku inteligencji; albo specjalna, gdy wymaga zdolności szczególnych. Praca tragarza lub tracza jest pracą zwyczajną, praca artystów, uprawiających sztuki piękne (malarstwo, rzeźba itp.), każe się domyślać zręczności i zdolności specjalnych, przyrodzonych czy nabytych: to jest praca specjalna.
Praca i inteligencja grają zawsze w wytwórczości niezbędną i łączną rolę. Nie podobna uskutecznić wielkich zdobyczy przemysłu i handlu, i najszlachetniejszych wynalazków bez użycia inteligencji, która bada przyczyny, środki i sposoby.
Praca przed i po grzechu pierworodnym. Przedmiotem pracy przed upadkiem człowieka było niezawodnie upiększanie, wydoskonalanie ziemi, której człowiek był jedynym panem. Ziemia do uprawy nie potrzebowała żadnego przykrego wysiłku, lecz była potężnym i dobroczynnym sprzymierzeńcem dla człowieka. Gdy grzech dokonany został przez nieposłuszeństwo Adama i Ewy, praca odtąd stała się bolesnym wysiłkiem, ofiarą i karą, zachowując jednak swój charakter harmonii i udoskonalania, chociaż nosi cechę pokuty; i dlatego jest ćwiczeniem męczącym i uciążliwym.
Społeczny cel pracy. Celem pracy nie jest pożytek pojedynczego człowieka, ale zarazem i jednostki i społeczeństwa, gdyż praca sama jest dopełnieniem związku społecznego, i służy do harmonijnego zjednoczenia jego członków.
Praca zatem sprawia bezpośrednio dobrobyt jednostki, a pośrednio przyczynia się do dobrobytu ogółu, bo wszystkie jego członki używają niezmiernych i nieobrachowanych korzyści pracy w ten czy inny sposób. Leon XIII, papież, twierdził dlatego, że wszyscy obywatele kraju przyczyniać się winni do pomnożenia dóbr wspólnych: rządzący przez wpływ bezpośredni na dobrobyt powszechny, pracujący zaś pośrednio – w działach im powierzonych.
Szkoły wolnomyślne a praca. Ekonomiści kierunku klasycznego rozbierając różne postacie pracy, nauczają, że ona jest siłą wytwórczą tego samego rzędu, co siła mechaniczna, i że robotnik to kapitał żywy. Celem pracy byłby wyłącznie wzrost wytwórczości; robotnik — jedna maszyna więcej [s. 80].
Różne rodzaje pracy. Ponieważ człowiek jest istotą złożoną z duszy i z ciała, więc jego praca jest połączeniem wysiłku rozumowego i muskularnego. Stąd wielki podział dzieł, sprawionych przez człowieka: dzieła sztuki wyzwolonej, w których duch gra główną rolę; dzieła służebne, w których ciało ma udział przeważny, choć umysł kierunek mu nadaje; i dzieła mieszane, w których dwa poprzednie czynniki znajdują się w równych prawie częściach.