[Ks. A. P. Szelążek], Pogląd ogólny na ekonomię socjalną, Miesięcznik Pasterski Płocki 11(1916) nr 8, s. 227-229.
SOCJOLOGIA KATOLICKA.
XIV.
Pogląd ogólny na ekonomię socjalną.
Natura ekonomii socjalnej. Ekonomię socjalną można określić w tych słowach: jest to nauka, która kieruje działalnością ludzką dla uporządkowania potrzeb materialnych społeczności.
l-o Jest to nauka. Aby dać początek nauce, potrzeba, aby z faktów, które się studiują, wyprowadzić się dały reguły ogólne. Zachodzi to właśnie w ekonomii politycznej.[s. 228]
2-o Kieruje działalnością ludzką. Z tego względu jest nie tylko nauką, badającą, wzajemne stosunki zjawisk ekonomicznych, wynikających z ludzkiej działalności, ale obok tego i sztuką, zasadzającą się na kierowaniu tą działalnością, przez stosowanie reguł, które z badań wywiodła i ustanowiła.
3-o Dla uporządkowania potrzeb materialnych społeczności. Człowiek ma przed sobą koniec podwójny do osiągnięcia: przyrodzony, materialny, i koniec nadprzyrodzony, duchowy. Chociaż ekonomia socjalna winna popierać też ten drugi koniec i czerpać z niego natchnienie, przedmiotem jej głównym jednak jest osiągnąć pierwszy. Celem jej jest dobro poszczególnych członków społeczności, i z racji swego zadania, zawiera ona tylko cząstkę a nie całość socjologii.
Stosunek ekonomii politycznej do moralności. Prawie wszyscy ekonomiści uznają łączność ekonomii politycznej z moralnością, bo moralność rzeczywiście stać musi na straży różnych kwestii, nieraz bardzo złożonych, w materii wydajności, podziału, zamiany i użytku dóbr ludzkich. Zachodzi jednak wyraźna różnica pomiędzy moralnością a ekonomią socjalną, którą wyrazić można w ten sposób:
Moralność ma za przedmiot wytyczny uczciwość, czyli że kieruje działalność człowieka ku końcowi ostatecznemu; myślą przewodnią zaś ekonomii politycznej jest użyteczność, czyli skierowanie działalności człowieka do dobrobytu materialnego. W tym przedmiocie posiada ona pewną samoistność.
O moralności, która powinna przewodniczyć ekonomii socjalnej. Nie ujmując bynajmniej wartości moralności naturalnej, twierdzimy, że nie jest ona wystarczającą do rozstrzygnięcia wielu kwestii sprawiedliwości i miłości bliźniego. Jeżeli umysły wyjątkowe moralność tę uznają i mniej więcej praktykują, nie ulega jednak wątpliwości, że dla ogółu rzeszy ludzkiej potrzeba czegoś więcej określonego, dotykalnego: moralności przez Boga Samego objawionej, moralności chrześcijańskiej.
Ideał moralny ekonomii socjalnej. Ekonomia socjalna ma swój ideał doskonałości, który, nie licząc wyjątków, nie będzie nigdy wcielony na ziemi. Chrześcijański ekonomista dążyć ma do ideału ekonomicznego, zasadzającego się na dobrobycie powszechnym, takim, jaki może istnieć w kwitnącej społeczności, dzięki praktyce cnót wszelkich, a w szczególności słuszności i sprawiedliwości.
Metoda ekonomii politycznej. Metoda jest to sposób naukowego postępowania, zastosowany do przedmiotu, jaki ma być badany. Ponieważ polem działania ekonomii socjalnej czyli politycznej, jest działalność ludzka w obrębie zapotrzebowań materialnych społeczności, metoda jej zatem musi być i dedukcyjną i indukcyjną. [s. 229]
Zadanie tych dwóch metod.
1-o Metodę dedukcyjną określić można według jej trzech skutków:
a) Określa prawidła wyższe w moralnym porządku, którym człowiek poddać się jest obowiązany, aby nie chybić celu swego ostatecznego.
b) Gdy rozum zastanawia się nad naturą ludzką, odkrywa w niej dążności ogólne: np.: chęć zapewnienia sobie dóbr doczesnych, i łączenia się w tym celu w stowarzyszenia, dedukcja wyprowadza stąd pierwsze prawidła natury czysto ekonomicznej.
c) Łącząc dwa punkty powyższe: moralny obowiązek człowieka i prawidła ekonomiczne, metoda dedukcyjna formułuje zasady praktyczne, do natychmiastowego zastosowania.
2-o Metoda indukcyjna przynosi dwa rezultaty:
a) Za pomocą badania faktów wykazuje, że prawdy moralne przynoszą rzeczywiście ten pożytek, jaki im ekonomia chrześcijańska w zasadzie przypisuje;
b) Objaśnia jak najszerzej prawidła ekonomiczne.
Podział ekonomii socjalnej. Najracjonalniejszy podział ekonomii socjalnej, jest niezawodnie ten, który wypływa z przedmiotu jej badań. A więc rozróżniamy cztery dziedziny działalności ludzkiej:
l-o Wydajność. Praca ludzka, wspomagana kapitałem dostarczającym narzędzia, maszyny itd., przerabia materię pierwszą i wytwarza z niej przedmiot nowej użyteczności.
2-o Podział. Na wydajność przedmiotu wartość mającego składa się kilku czynników. Nauka ekonomiczna ma porównać te różne czynniki działalności ludzkiej i oznaczyć, jaka część ogólnej wydajności należy się kapitaliście, jaka przedsiębiorcy, jaka właścicielowi, jaka robotnikowi.
3-o Obieg — czyli zamiana dóbr. Czynność ludzka usiłuje podawać dobra, wartość mające, z ręki do ręki, dla rozmnożenia ich użyteczności.
4-o Używalność dóbr. Działalność ludzka wysila się na użyteczność, aby to cel swój osiągnęła bezpośrednio lub pośrednio. Ten cel jest osiągnięty przez używalność dóbr, a ekonomia polityczna ustala prawa, które tę używalność regulują.
Oto są cztery działy ekonomii socjalnej, którymi w dalszym ciągu zajmować się będziemy, rzuciwszy przedtem okiem na różne szkoły socjalne.